Sezon na czereśnie w pełni, ale trzeba się spieszyć, bo jest bardzo krótki. Czereśnie to mój smak dzieciństwa - kiedy zaczynało się lato, razem z kuzynami skakałam po drzewach, żeby jak najwięcej zerwać i zjeść jeszcze na drzewie.. Dzisiaj mogę cieszyć się czereśniami u mojej mamy, która ma tylko jedno drzewo, ale za to dorodne :)
Przez to, że w tym momencie czereśni ci u nas dostatek (a u mnie w domu tylko ja zjadam je prosto z drzewa) musiałam pomyśleć co z nimi zrobić. Pierwszy pomysł to oczywiście dżem, który z razowym obwarzankiem, prosto z Krakowa, smakuje zabójczo dobrze :)
SKŁADNIKI
- 1 kg czereśni
- 1/2 laski cynamonu
- 3 goździki
- 350 g brązowego cukru
- 1 op. cukru żelującego do przetworów
PRZEPIS
- Czereśnie myjemy, pozbawiamy pestek i kroimy na drobniejsze kawałki.
- Wrzucamy do garnka, dodajemy cukier, laskę cynamonu, goździki i cukier żelujący.
- Podgrzewamy do zagotowania, cały czas mieszając.
- Po zagotowaniu gotujemy jeszcze ok. 3 minuty.
- Wyciągamy laskę cynamonu i przekładamy gotowy dżem do słoików, mocno zakręcamy i zostawiamy do ostygnięcia.
Najlepsze są słoiki typu twist, które po zakręceniu i ostygnięciu dżemu są szczelne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz