Po świątecznych przygotowaniach i objadaniu się tymi wszystkimi smakołykami nadchodzi czas na coś nie wymagającego, ale równie dobrego, jak świąteczne potrawy. I to jest odpowiedni moment na zupę cebulową, którą zrobimy w pół godziny :)
SKŁADNIKI
- 4 cebule
- 4 l wody
- 2 ząbki czosnku
- 1 kostka rosołowa
- ok 50 g żółtego sera startego na grubych oczkach
- 2 kromki chleba razowego (lub pszennego)
- koperek
- pieprz
- czosnek staropolski
- 1 łyżka oliwy z oliwek
PRZEPIS
- Cebulę kroimy w grubsze piórka i wrzucamy do garnka z wodą. Dodajemy czosnek. Zagotowujemy.
- Zmniejszamy ogień, dodajemy kostkę rosołową. Gotujemy zupę ok 25 minut - aż cebula zrobi się miękka i odda smak :)
- Chleb kroimy w kostkę na grzanki. Na rozgrzaną patelnię wlewamy oliwę, wrzucamy pokrojony chleb i zmniejszamy ogień do minimum, żeby nie spalić grzanek - musimy je podpiec, wysuszyć.
- Grzanki podpiekamy na patelni kilka minut, co jakiś czas mieszając. Na koniec posypujemy czosnkiem staropolskim.
- Kiedy zupa jest już gotowa, doprawiamy do smaku pieprzem i wlewamy porcję do miski, wrzucamy grzanki oraz żółty ser (wg uznania).
- Na koniec posypujemy posiekanym koperkiem.
Na grzanki można użyć czerstwego pieczywa - osobiście zawsze używam wysuszonych kromek, po pierwsze dlatego, żeby nie wyrzucać starego chleba, a po drugie dlatego, że z takiego pieczywa grzanki smakują lepiej (i nie chłoną tyle tłuszczu z patelni:)
Wyśmienita zupka !!! Dziękuję za przepis : )
OdpowiedzUsuń