piątek, 30 maja 2014
czwartek, 29 maja 2014
wtorek, 27 maja 2014
niedziela, 25 maja 2014
czwartek, 22 maja 2014
środa, 21 maja 2014
wtorek, 20 maja 2014
Venlo
Do holenderskiej granicy nie mieliśmy daleko, także trzeba było koniecznie pojechać.. oczywiście na zakupy.
Polecam sklep Die 2 Brüder von Venlo, w którym można kupić wszystkie najważniejsze produkty spożywcze (nawet ogórki i kapustę kiszoną z Polski). Bardzo duży wybór kawy - w bardzo dobrych cenach. Dla mnie najważniejsza była ogromna dostępność serów, musiałam zdecydować się tylko na kilka, a wybór nie był łatwy.
poniedziałek, 19 maja 2014
Duisburg
Ostatni tydzień spędziłam w Niemczech. Chociaż pogoda nie dopisała tydzień minął znakomicie.
Nie miałam zbyt wielu okazji do próbowania steet food'ów, ponieważ każdego dnia przygotowywaliśmy wspaniały domowy obiad, z którego trudno było zrezygnować na rzecz bułki z kiełbasą - bo takie miejsca najczęściej można było spotkać. Z racji bliskości granicy z Holandią było też kilka miejsc ze świeżymi rybami i owocami morza, gdzie można było również zjeść pyszną smażoną rybę. Nie mogło obejść się też bez kebabu, w bułce czy z frytkami - kebab z cielęciną - wspaniały :)
sobota, 10 maja 2014
Prowiant na 1032 km
W nocy wyruszamy na zachód.. kierunek Niemcy, Duisburg. Do pokonania jedyne 1032 km, samochodem to będzie z jakieś 10 h (biorę pod uwagę częste przystanki - w końcu jedzie z nami wymagająca 5 latka). Całe szczęście przypadnie mi w roli kierowanie pojazdem przez część drogi (tak, lubię to - całe dnie spędzam za kółkiem, także te 1000 km w tą czy we w tą nie robi mi różnicy ;p) także czas szybciej minie.
Droga drogą, ale jeść coś trzeba :) Menu ustalałam z wyżej wymienioną 5 latką, która również w kwestiach żywieniowych nie pozostaje bez ostatniego słowa. Udało się nam dojść do porozumienia, zobaczymy jeszcze jak to będzie w praktyce.
piątek, 9 maja 2014
wtorek, 6 maja 2014
niedziela, 4 maja 2014
sobota, 3 maja 2014
Subskrybuj:
Posty (Atom)