Ciasto tak czekoladowe, że aż czarne :) Nie można się oprzeć. Dorze, że upiekłam w małej formie, bo zjadłabym wszystko od razu.
Co prawda wykorzystałam do upieczenia tego ciasta zwykłą mąkę pszenną - bardzo niewiele, ale myślę, że przepis spodoba się osobom, które unikają tego typu składników. Muszę spróbować następnym razem z inna, zdrowszą mąką :)
SKŁADNIKI
- 2/3 szklanki mąki
- 1/2 szklanki gorzkiego kakao
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1/4 łyżeczki soli
- 3/4 szklanki ksylitolu
- 1/4 szklanki kremu z kasztanów (lub masła orzechowego)
- 3 łyżki oleju
- 1 jajko
- 1/2 szklanki mleka
- 1/2 szklanki rodzynek
PRZEPIS
- W pierwszej misce mieszamy mąkę, kakao, proszek do pieczenia, sodę oraz sól.
- W drugiej misce ucieramy mikserem na puszystą masę ksylitol, krem z kasztanów, olej i jajko.
- Następnie wsypujemy do mokrych składników suche i wszystko razem miksujemy na małych obrotach.
- Dolewamy mleko i jeszcze chwilę miksujemy, na koniec wsypujemy rodzynki i mieszamy wszystko drewnianą łyżką.
- Piekarnik nagrzewamy do 180 st. C, tortownicą smarujemy tłuszczem i wlewamy ciasto.
- Pieczemy ok 30 minut, do suchego patyczka.
oj taaak :) ostatnio robiłam ciasto/tort czekoladowy przekładany masą kokosową - też było czarne jak smoła, a jakie pyszne! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam również do siebie na http://kuchniaczarow.blogspot.com
Wspaniałe ciasto,idzie do ulubionych
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapraszam do mnie: http://karolinakuchmaci.blogspot.com/
❤